Pierwsze komercyjne sieci 5G są bez znaczenia
Trzech operatorów telekomunikacyjnych na Bliskim Wschodzie i Afryce Północnej zapragnęło zostać liderami nowoczesności. Etisalat, Saudi Telecom Company i Ooredoo nie współpracująć ze sobą, jednego dnia stwierdziły, że zostały pierwszym operatorem na świecie, który uruchomił komercyjną sieć 5G.
14 maja Etisalat, STC i Ooredoo ogłosiły, że uruchomiły sieć 5G na swoich macierzystych rynkach: Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Arabii Saudyjskiej i Katarze. Etisalat dodał, że pierwszy etap uruchomienia zawiera stacjonarny dostęp bezprzewodowy w niektórych lokalizacjach w kraju, który będzie stopniowo rozszerzany w zależności od potrzeb klienta.
Ooredoo poinformował w tym samym dniu, że stał się pierwszym na świecie operatorem, który wdrożył sieć 5G w paśmie C, co stanowi "przełom" dla branży. STC dodał, że uruchomienie nastąpiło po udanych eksperymentach technicznych i próbach technologii 5G które odbywały w styczniu.
Podobne spory między operatorami o palmę prekursora nie są niczym nadzwyczajnym i zdarzają się niemal zawsze, gdy pojawiają się nowe technologie. Tym razem jednak smaczku dodaje fakt, że żadna z tych komercyjnych sieci nie ma znaczenia. Nie ma jeszcze w sprzedaży sprzętu, który by współpracował z sieciami 5G.
Wdrożenie sieci 5G w USA ma nastąpić pod koniec tego roku (obiecuje to AT&T oraz Verizon). Na początku 2019 r komercyjnie sieć obiecuje uruchomić KT w Korei Południowej.
Źródło: Mobile World Live
