Pierwszy lot elektrycznej taksówki Lilium eVTOL

TechSpot

Monachijski startup Lilium zakończył pierwszą fazę testów swojej nowej taksówki powietrznej. Pierwszy lot testowy odbył się w maju - maszyna wystartowała, ale była tylko kilka sekund nad ziemią. Tym razem pięcioosobowy elektryczny prototyp Lilium nie tylko ukończył start i lądowanie, ale także przeszedł do lotu do przodu, osiągając prędkość 100 km/h. Ten lot był ostatnim z ponad 100 testów, które taksówka Lilium przeprowadziła do tej pory.

Firma opublikowała film pokazujący start statku w pionie, a następnie przejście do lotu poziomego, gdzie widoczne jest gładkie i sprawne lądowanie. - Lilium eVTOL spełnia nasze oczekiwania, zapewniając doskonałe osiągnięcia podczas lotu i niezwykle płynne przejście z lotu pionowego do poziomego - powiedział Leandro Bigarella, szef działu testów lotu. - Jednak nieustannie chcemy się doskonalić. Wchodzimy teraz w zaawansowany etap testów, przygotowując się do szybkich operacji i ewentualnej oceny przez odpowiednie władze. 

W momencie zakończenia prac nad taksówką Lilium VTOL będzie osiągała maksymalną prędkość 300 km/h. Przewidywana prędkość i zasięg sprawią, że znacznie wyprzedzi latający pojazd Kitty Hawk Heaviside , który ma zasięg około 161 km przy maksymalnej prędkości lotu 120 km / h. Dodatkowo - Heaviside to tylko jednoosobowy samochód.

Ponadto Lilium ogłosiło, że zakończyło budowę pierwszego zakładu produkcyjnego o powierzchni 3000  w Monachium. Drugi, większy zakład jest obecnie w budowie na tym samym terenie. Zakłady mają produkować setki eVTOLów rocznie, a data otwarcia przewidywana jest na 2025 r.

Źródło: TechSpot

O Autorze

Czasopismo elektrotechnik AUTOMATYK jest pismem skierowanym do osób zainteresowanych tematyką z zakresu elektrotechniki oraz automatyki przemysłowej. Redakcja online czasopisma porusza na stronie internetowej tematy związane z tymi obszarami – publikuje artykuły techniczne, nowości produktowe, a także inne ciekawe informacje mniej lub bardziej nawiązujące do wspomnianych obszarów.

Tagi artykułu

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę