SD-WAN to w ostatnich latach najszybciej rosnący segment sieciowych rozwiązań dla firm. Branżowi analitycy tuż przed pandemią prognozowali, że do 2023 r. wartość rynku tych usług przekroczy 5 mld dolarów (IDC), a rok później odsetek korzystających z nich firm sięgnie 60% (Gartner). Spodziewany wzrost jest olbrzymi. Obecnie tylko 5% firm korzysta z SD-WAN – wynika z analizy Fortinet, przeprowadzonej na bazie ponad 455 tys. klientów biznesowych z całego świata. Branżowi eksperci twierdzą, że koronawirus nie ograniczy popytu na SD-WAN. Przeciwnie, pomoże branży urosnąć.

– Wiele firm przechodzi właśnie przyspieszoną – zaplanowaną lub wymuszoną – transformację cyfrową i zwiększa swoje potrzeby w zakresie wydajności sieci. Widzę dwie główne przyczyny. Po pierwsze, wykorzystywane dziś na dużą skalę narzędzia collaboration zostaną z firmami na stałe. One, niezależnie od pandemii, usprawniają komunikację wewnętrzną – pomiędzy pracownikami czy oddziałami oraz zewnętrzną – firmy do klientów oraz kontrahentów, więc nie opłaca się z nich rezygnować. Druga przyczyna wynika z problemów z dostępem do firmowych zasobów, które obserwowaliśmy w ostatnim czasie. Firmy, nauczone tym doświadczeniem, będą decydować się na adopcję chmury. W obu przypadkach efektywna praca wymaga skutecznego zarządzania łączami, a pod tym względem dla SD-WAN nie ma obecnie alternatywy – mówi Jakub Gaffke, kierownik ds. kluczowych klientów w Sprint, firmie dostarczającej do rynku technologie Fortinet.

Automatyzacja firmowej sieci

Obecnie standardem jest zapewnienie co najmniej dwóch łączy dostępowych do sieci Internet dla każdej organizacji, bez względu na rozmiar – od sektora MŚP po duże korporacje. Celem takiego zabiegu jest zapewnienie ciągłości pracy, czemu służy drugie (zapasowe) łącze. W dobie wzmożonego wykorzystania zasobów IT i lawinowo rosnącej komunikacji internetowej, dotychczasowe metody zarządzania ruchem (routing statyczny, dynamiczny czy policy based routing) są niewystarczające. Każde przedsiębiorstwo chce optymalnie wykorzystać zasoby, jakie posiada. W przypadku łączy dostępowych służy do tego właśnie SD-WAN. To rozwiązanie przede wszystkim wykrywa spadek jakości połączenia i reaguje w czasie rzeczywistym, przekierowując ruch na lepsze (w danym momencie), równoległe pasmo dostępowe. Dzięki temu można automatycznie reagować na anomalie, m.in. nieakceptowalne opóźnienia, zmienność opóźnień (ang. jitter) czy też utratę pakietów, zachowując przy tym ciągłość komunikacji.

– Dzięki wykorzystaniu SD-WAN firmy z jednej strony optymalizują działanie sieci, a z drugiej ograniczają koszty związane z infrastrukturą IT. Widać to zwłaszcza w porównaniu z wydatkami na MPLS. Cena 2-3 łączy dostępowych o większej przepustowości potrafi być kilkukrotnie niższa i to właśnie dlatego firmy coraz częściej decydują się na wykorzystanie technologii SD-WAN. Trzeba jednak pamiętać, że na rynku dostępne są różne rozwiązania. Jest wiele dedykowanych systemów, jednak wymuszają one konieczność integracji z dotychczasową siecią firmową, a od administratorów wymagają znajomości kilku współpracujących ze sobą technologii. W naszym przypadku funkcje sieciowe i bezpieczeństwa zintegrowane są w jednym urządzeniu – Zaporze Sieciowej Następnej Generacji (NGFW – ang. Next Generation Firewall), która przez analityków Gartnera i NSS Labs od wielu lat jest oceniana jako jedna z najlepszych na rynku. Umieszczenie kilku funkcji w jednym urządzeniu to naszym zdaniem najbardziej rozsądne podejście do optymalizacji kosztów w przedsiębiorstwie – dodaje Jakub Gaffke.

Kogo interesuje SD-WAN?

Można zaryzykować stwierdzenie, że niebawem każda organizacja będzie zainteresowana technologią SD-WAN. Powodem jest nieustanny wzrost ilości danych, do których należy zapewnić nieprzerwany dostęp, a które składowane są w różnych miejscach (zasoby centralne, chmura prywatna oraz publiczna).

Korzystających z technologii SD-WAN można podzielić na dwie kategorie: firmy posiadające jedynie centralę oraz wielooddziałowe. Dla tych pierwszych niezaprzeczalną zaletą jest możliwość optymalnego wykorzystania łączy w komunikacji zarówno z pracownikami zdalnymi, jak i klientami. Natomiast przedsiębiorstwa z wieloma oddziałami uzyskują znaczne oszczędności dzięki optymalnemu wykorzystaniu łączy do komunikacji pomiędzy filiami. 

Źródło: Sprint; źródło zdjęcia: Pixabay – Peggy_Marco